W szafach i komodach najczęściej zalęgają się mole. W szafkach kuchennych mogą to być mole kuchenne albo jakieś inne wołki. W blokach kiedyś lęgły się mrówki faraona, choć nie wiem czy one coś z jakimkolwiek faraonem miały wspólnego, musiałyby być bardzo długowieczne. Natomiast u mnie w szafkach i szufladach najczęściej zalęga się bałagan, który, z marnym skutkiem, próbuję zwalczać. Ostatnio wyjęłam z komody jedną szufladę, bałagan prawie się z niej wylewał, więc próbowałam jakoś go ogarnąć. Trochę czasu mi to zajęło, wiadomo, że walka z nim to nie taka prosta sprawa jakby się mogło wydawać. W tym czasie w innej szufladzie zalęgło mi się coś kudłatego.
I wcale nie miało ochoty na opuszczenie tego nowo zasiedlonego lokum. Chociaż, prawdę mówiąc, wolę w szufladzie kudłate niż bałagan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz