Fanów moich kotów i cichych podczytywaczy bardzo proszę o polubienie fotki,
która bierze udział w konkursie dla opolskich OPP.
Na zdjęciu znany już Wam kocurak - zwany Myszonem.
Tutaj link do zdjęcia, które koniecznie ;) trzeba polubić:
www.facebook.com/photo.php?fbid=698961016794139&l=8b8d537775
Taki kot jak Myszonek, jest jedyny na świecie :)
czwartek, 27 marca 2014
piątek, 7 marca 2014
Skarpetkowy kradziej
Przygotowałam sobie do ubrania parę skarpetek w kotki.
Skarpetki zniknęły.
Pochłonęła je wielka czarna dziura.
Albo zaanektował skarpetkowy potwór - podobno taki istnieje.
Musiałam ubrać inne skarpetki.
Wieczorem sprzątałam kuwety i w jednej znalazlam coś dziwnego.
Dobrze, że nie spuściłam w wc - dziwny twór okazał się skarpetką utytłaną w trotach.
Po drugiej ślad zaginął.
Kolejnego dnia wybrałam się z młodym do alergologa.
W poczekalni zaczęłam grzebać w torbie, aby coś znaleźć.
Na co się natknęłam?
Oczywiście na skarpetkę, tę drugą, do pary, w kotki.
Przeprowadziłam śledztwo, ale żaden z koteczków nie chce się przyznać do kradzieży.
Chyba będę musiała przeprowadzić badanie wariografem...
Skarpetki zniknęły.
Pochłonęła je wielka czarna dziura.
Albo zaanektował skarpetkowy potwór - podobno taki istnieje.
Musiałam ubrać inne skarpetki.
Wieczorem sprzątałam kuwety i w jednej znalazlam coś dziwnego.
Dobrze, że nie spuściłam w wc - dziwny twór okazał się skarpetką utytłaną w trotach.
Po drugiej ślad zaginął.
Kolejnego dnia wybrałam się z młodym do alergologa.
W poczekalni zaczęłam grzebać w torbie, aby coś znaleźć.
Na co się natknęłam?
Oczywiście na skarpetkę, tę drugą, do pary, w kotki.
Przeprowadziłam śledztwo, ale żaden z koteczków nie chce się przyznać do kradzieży.
Chyba będę musiała przeprowadzić badanie wariografem...
Subskrybuj:
Posty (Atom)