Pako to staruszek, ale z charakterem. Gdy coś mu się nie podoba, warczy, gryzie i drapie. Niestety jest chory, ma poważne problemy z sercem i nerkami. Ostatnio bardzo mu się pogorszyło, miał załamanie, ale walczymy i jak na razie jest małą poprawa. Codzienne kroplówki, podawanie leków i karmienie strzykawką zajmują nam trochę czasu, ale wszystko idzie coraz sprawniej. Mam nadzieję, że będzie się mu poprawiać i w końcu zacznie sam jeść. Wcześniej był dość żarłocznym kocurkiem i chciałabym, aby te czasy jeszcze wróciły.
Prosimy o kciuki za Pakulca, on sie nie poddaje i cały czas walczy.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz